Szczeniaki

13:05 3 Comments A+ a-


Tytuł : Szczeniaki


Autor : Sylwia Siedlecka



Liczba stron: 232



Wydawnictwo : W.A.B.


Ocena : 2/6




"Szczeniaki, debiutancki zbiór opowiadań Sylwii Siedleckiej, to hołd złożony wyobraźni i wolności pisarskiej. W polskiej prozie pojawił się nowy, wyrazisty talent.
(...)
Siedlecka mówi o tym, co trudne i bolesne, miesza starość z dzieciństwem, wiąże krańce życia. Akcja tych onirycznych opowiadań rozgrywa się nie wiadomo gdzie i nie wiadomo kiedy, bo zawsze i wszędzie ludzie odczuwają pustkę. Szczeniaki to książka wywołująca i podziw, i zgrozę."



Trudna. To pierwsze określenie, które przychodzi mi na myśl o tej książce. Przeczytałam o niej dużo pochlebnych recenzji, wychwalano ukryte przesłania, niebanalny tekst, oryginalny przekaz. Byłam w szoku - nie mogłam się zgodzić z żadną z tych opinii. Wychodzi na to, że nie dojrzałam do tej lektury, bo nie potrafię jej zrozumieć. Tam gdzie wszyscy widzą plusy, ja widzę minusy. Wszystko było nie tak jak oczekiwałam. Nie znalazłam żadnego przesłania, miałam wrażenie, że opowiadania za każdym razem kończyły się w najgorszym z możliwych miejsc. Pierwsze opowiadanie zapowiadało na coś naprawdę fajnego, jednak z każdym kolejnym było tylko gorzej. Książka jest podzielona na dwie części - w pierwszej czytamy głównie opowiadania, w których bohaterami są dzieci, w drugiej towarzyszą nam dorośli. Siedlecka poruszała trudne tematy, ale... miałam czasem wrażenie, że pozostawiała je niedokończone. Spodziewałam się czegoś naprawdę oszałamiającego i być może, rzeczywiście takie jest... niestety, nie w moich oczach.

Jestem ciekawa czy któraÅ› z Was czytaÅ‚a tÄ… książkÄ™, czy jestem osamotniona w swoich odczuciach?  PodobaÅ‚a siÄ™ Wam czy jednak nie?





3 komentarze

Write komentarze
5 stycznia 2014 12:37 delete

Nie czytałam tego zbioru, ale może warto do niego wrócić za jakiś czas. Czasami tak jest, że przy pierwszym podejściu coś nam nie podchodzi.

Reply
avatar
Unknown
AUTHOR
5 stycznia 2014 17:07 delete

Hmm, może się skuszę na lekturę, choć nie przepadam za formą jaką jest opowiadanie

Reply
avatar
Malwina
AUTHOR
11 stycznia 2014 13:19 delete

Nie czytała i po Twojej recenzji nie zamierzam ;)

Reply
avatar

Dziękuję za komentarze. Każdy z nich jest dla mnie bardzo ważny i motywuje mnie do dalszej pracy. ;)

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Szukaj na tym blogu