Człowiek w matni

22:05 3 Comments A+ a-



Tytuł : Człowiek w matni

Autor : Patrick Quentin

Wydawnictwo : C&T

Liczba stron : 163

Ocena : 4/6






Cóż zaczęło się od tego, że tą ksiażkę czytać miał mój brat. Ale zanim on się za nią wziął, szybciutko porwałam mu ją sprzed nosa i nie było mnie dla nikogo.



Próbowałam się dowiedzieć co nieco o panu Patricku, ot tak z czystej, babskiej ciekawości. Jednak jedyna informacja jaką znalazłam to to, że jest to pseudonim literacki aż czterech osób. "Człowiek w Matni" to prawdę mówiąć moje pierwsze spotkanie z tym autorem. Czy udane? Ciężko powiedzieć. Książka naprawdę ciekawa okazała się dopiero od setnej strony.


John Hamilton - malarz, który porzucił dobrze płatną pracę w Nowym Yorku i przeniósł się do Stoneville, aby poświęcić się swojej pasji. Miał rownież nadzieję, że taka zmiania dobrze wpłynie na samopoczucie jego żony Lindy - alkoholiczki. Oh, właśnie. Linda. Czytając o niej wciąż przed oczami miałam Marilyn Monroe. Piękna, uśmiechnięta, towarzyska, przesłodka, z powalającym urokiem osobistym, a z drugiej strony zupełnie inna osoba. Nie potrafiąca się odnaleźć, przebiegła oszustka, nieprzediwywalny wulkan gniewu.
John jak tylko mógł tuszował i ukrywał przed znajomymi nałóg żony. Na próżno.

Teraz, gdy Linda zniknęła, a on wyjawia przykre sekrety z ich małżeństwa - nikt nie chce mu wierzyć. A każdy z osobna ma przeczucie, że kobieta nie żyje. Lindę mają za bóstwo, Johna za potwora. Wszystko mówi przeciwko niemu. Oparcie i pomoc znalazł tylko w przyjaznym małżeństwie - Vickie i Bradzie i dzieciach z maisteczka. Ale czy i oni nie zechcą go wydać policji?

Z tyłu książki możecie znaleźć taki tekst "Nazwisko Patricka Quentina jest gwarancją dobrego kryminału. Wielu czytelników już to wie...". A ja na podstawie tej książki z czystym sumieniem te słowa mogę potwierdzić.



Książka została przeczytana w ramach wyzwania Trójka E-pik.

Kropka.

Sześć gróbów do Monachium

17:04 1 Comments A+ a-


Tytuł : Sześć grobów do Monachium
Autor : Mario Puzo
Wydawnictwo : Albatros
Liczba stron : 255
Ocena : 4/6



"Sześć gróbów do Monachium" leżało u mnie już dłuższy czas, a ja nie miałam najmniejszego zamiaru po niego sięgać. Nie wiem co mne odrzuciło - może kłująca w oczy swastyka a może chodziło o coś zupełnie innego? Sardegna nieświadomnie pomogła mi się przemóc. I w sumie nie żałuję. 




 Mario Puzo głównie kojarzy się z sycylijską mafią, a dokładniej z głośnym "Ojcem chrzestnym". Ta powieść została wydana krótko przed publikacją arcydzieła Puzo, w niewielkim nakładzie.

Głównym bohaterem jest Michael Rogan, młody kapitan amerykańskiego wywiadu, szef łączności wojsk alianckich z francuskim ruchem oporu. Już jako dziecko był "ponad przeciętny" miał niesamowitą pamięć i w sumie nie musiał się uczyć, wystarczyło mu, że coś przeczytał, a zostawało mu to w pamięci na zawsze. Był jednym z najlepszych i bardzo cenionych przez Stany Zjednoczone osób, ale z czasem Michaela gestapo aresztowało go łącznie z jego ciężarną żoną. Zostają przewiezieni do Niemiec do Pałacu Sprawiedliowści w Monachium i brutalnie przesłuchiwani przez siedmiu mężczyzn. Torturowany Rogan wyjawia im w końcu klucze do wojskowych szyfrów, jednak jego żona już nie żyje, a on sam po strzale w tył głowy zostaje zostawiony na pewną śmierć - jednka cudem udaje mu się przeżyć. Dziesięć lat później... czas na zemstę.
Pałac Sprawiedliwości w Monachium  Źródło


Główny bohater dąży do najokrutniejszej zemsty na mężczyznach, którzy pozbawili go reztek ludzkiej godności i zabili żonę. Powieść wciąga od samego początku, aż do końca. Jedynie co psuje całą przyjemność w czytaniu jest perfekcja bohatera. Za każdym razem wszystko przewiduje, nikt go nie złapie, wszytsko mu przychodzi fuksem. Nie powinie mu się noga. Zero napięcia. 


 Michael Rogan osądza tych siedmiu mężczyzn o bezlitosność i egoizm. A sam nie stara się chornić Rosalie, piękną i zakochaną w nim prostytutkę, która wiernie stoi przy jego boku. Nie zauważa jak diametralnie zmienił jej życie i jak dużo dla niej znaczy, skupia się tylko i wyłącznie na swoim zdaniu i dąży do niego - za wszelką cenę.

 Książka dała mi możliwość reflekcji nad kwestią przebaczania i zemsty oraz jej konsekwencji. Książka podkreśla jak bardzo zmieniły się osoby, które jeszcze dziesięć lat temu z zimną krwią zabijały ludzi. Każdy powinien dostać szansę zmiany na lepsze i poznania życiowych wartości.


 Kropka.


Tę książkę przeczytałam w ramach wyzwania Trójka E-pik.
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Szukaj na tym blogu