#3. Spójrz inaczej - Samotny mężczyzna
Tytuł : Samotny mężczyzna/ A single man
Gatunek : Dramat
Produkcja : USA
Reżyser : Tom Ford
Czas trwania : 1 godz. 39 min.
Są różne rodzaje smutnych filmów. Najczęściej pod tą nazwą kryją się filmy "napakowane" dramatycznymi, poruszającymi scenami, które w całym natłoku wyciskają z widza wszystkie łzy. Taki film to na przykład "Trzy metry nad niebem". I lubię ten film, mimo tego, że został stworzony pod publiczkę. Są jednak też inne filmy, które można nazwać smutnymi. W nich bardzo subtelnie przedstawiane są emocje, frustrujący brak celu w dalszym życiu, rozdzierająca samotność i ból. Do tych filmów zalicza się "Samotny mężczyzna".
Codzienność wyzuta z emocji, jest idealnie przedstawiona w filmie. Przez większość czasu kolorystyka utrzymuje się w tonacjach brązu. Znacznie ułatwia to wprowadzenie odbiorcy w stan melancholii, którą odczuwa główny bohater. Spodobało mi się również to, że kamerę często kierowano na oczy. Całą ekspresję widać było w spojrzeniu bohaterów. Aktorzy spisali się brawurowo ukazując emocje, które chciał przekazać reżyser.
Mówi się, że artyści i geje inaczej postrzegają świat, patrzą na niego z większą doza czułości i impresji. W tym wypadku, reżyser filmu to i gej i artysta. Tom Ford to amerykański projektant mody. W swoim filmie role poboczne przydzielił również modelom takim jak Jon Kortajarena i Aline Weber. Przykuli oni moją uwagę, głównie dzięki swojemu oryginalnemu wyglądowi. Jednak z większym zainteresowaniem śledziłam poczynania Colina Firtha. Nigdy nie byłam jego fanką i raczej nie zostanę. Zawsze wydawał mi się strasznie sztywny. Jednak polubiłam go za scenę w której leży na łóżku. Za jego oczy, które wyrażają największy ból.
Chciałabym abyście tym razem to Wy polecili mi jakiś film. Propozycje zamieszajcie w komentarzach. ;)
17 komentarze
Write komentarzeA ja w te wakacje pokochałam grę Colina Firtha!
ReplyNiedawno obejrzałam ekrazniację Dumy i Uprzedzenia z jego udziałem jako Mr. Darcy (uwielbiam) oraz Jak zostać królem - genialny film!! Polecam!
I za ten film kiedyś się wezmę ;)
Ostatnio mam duże braki kinowe, więc nie umiem nic polecić :] A to, co oglądałam już dawno a warte jest obejrzenia: Czas na miłość - piękna opowieść rodzinna z malutką fantastyką w tle lub Chce się żyć - polski dramat.
ReplyFilmu nie obejrzę, bo obecnie mimo, że są wakacje nie mam czasu na nadrobienie seriali i mam spore zaległości. Nic polecić niestety też Ci nie mogę :(
ReplyUwielbiam takie smutne historie przedstawione w filmach, możesz być pewna, ze na pewno obejrze. Zależy z jakiego gatunku chcesz żebym Ci poleciła film. Napisz do mnie na maila: mrocznaalice@onet.pl
ReplyObserwuje Cie bardzo chętnie i miło mi Cię poznac :)
O super obsada, chętnie obejrzę :) Pamiętam, że już dawno miałam zobaczyć ten film :)
ReplyDoskonały opis, przeczytany z przyjemnością! Uwielbiam smutne, niebanalne filmy, które niosą przy okazji głębszy przekaz. "Samotnego mężczyznę" dopisuję do listy. Z pewnością obejrzę. Szczególnie, że C. Firtha bardziej kojarzyłem z ról komediowych, a tutaj spotkała mnie niespodzianka.
ReplyCo mogę polecić? Z najnowszych dwa doskonałe w moim przekonaniu filmy, które po części wpiszą się w tematykę "smutku" (w dobrym wydaniu): "Imigrantka" oraz "Koneser". Dodatkowo dorzucę niewiele starszy "Prestiż". :)
Dumę i uprzedzenie najpierw chciałabym przeczytać, dopiero później obejrzeć. ;) Za to Jak zostać królem wydaje się ciekawe. ;)
ReplyCzas na miłość - to musi być genialny film. ;3
ReplyZ tego co widzę na Twoim blogu aktywnie spędzasz te wakacje. ;)
ReplyMi również miło Cię poznać. ;)
ReplyPolecam i czekam na Twoją opinię. ;)
ReplyCieszę się, że Ci się podoba. ;)
ReplyA ja czekam, kiedy w końcu miłość homoseksualna nie będzie tragiczna. ;) Bo w niemal wszystkich znanych mi filmach zawierających ten motyw występuje albo śmierć ukochanego/ukochanej, albo uczucie nieodwzajemnione, albo uczucie niemożliwe do spełnienia ze względu na panującą homofobię. Mnie się marzy np. film fantasy i para: krasnoludka + elfka... ;)
ReplyHaha, ale masz wyobraźnię. :D
ReplyBardzo mną poruszył ten film, a muzyka oczarowała. Ale też na długo wprawił w taki stan, sama nie wiem, zamyślenia czy zasmucenia.
ReplyColin Firth należy do wąskiego grona moich ulubionych aktorów, w gruncie rzeczy każda jego rola mi odpowiada :). Dlatego nie odpuszczę sobie też "Samotnego mężczyzny" :).
ReplyUwielbiam dramaty, a jeszcze bardziej Julianne Moore . Z chęcią obejrzę ten film ;) + bardzo dobra recenzja :)
ReplyDziękuję za komentarze. Każdy z nich jest dla mnie bardzo ważny i motywuje mnie do dalszej pracy. ;)