Bezmyślna

14:21 8 Comments A+ a-

Tytuł : Bezmyślna


Autor : S.C. Stephens


Liczba stron : 700


Cena z okładki : 44, 99


Wydawnictwo : Akurat


Ocena : 3/6




Rzadko kiedy zdarza się tak, że tytuł książki oddaje dokładnie to, co o niej sądzę. Tym razem się autorce udało.
Kiera jest w szczęśliwym, dwuletnim związku z Dennym. Aby móc zamieszkać razem, wynajmują pokój u jego dawnego kolegi. Okazuje się nim przystojny, charakterny wokalista miejscowego zespołu - Kellan. Cała trójka szybko zaczyna spędzać ze sobą więcej czasu, przyjaźń kwitnie, a Kiera czuje pełnię szczęścia. Szybko jednak sielanka się kończy, bo jej ukochany musi wyjechać i Kiera zostaje sama z Kellanem. Ich przyjaźń w zadziwiająco szybkim tempie się rozwija i to, co ich łączy, przestaje być niewinną znajomością.

Powiem szczerze - książka od samego początku mnie irytowała. Nie podobał mi się styl autorki, a główna bohaterka była nie do zniesienia. Z czasem jednak książka bardzo mnie wciągnęła i w tym przypadku styl autorki działał na plus, a bohaterka sprawiała, ze była ciekawa co będzie dalej. Nie zmienia to faktu, że między mną, a panią Stephens, powstał zgrzyt, który będzie się odbijał na dalszych relacjach. Jak można stworzyć główną bohaterkę, która udaje cnotkę, czerwieni się co pół strony, a w rzeczywistości... eh. Irytowało mnie również przepisywanie chichotu mężczyznom. Żyłam w przeświadczeniu, że ta czynność tyczy się tylko kobiet. Nie podobało mi się również to, że autorka wyidealizowała całą historię i umieszczała za dużo nic nie wnoszących opisów. Książka byłaby dużo ciekawsza, gdyby ją skrócić, chociaż o te dwieście stron. Styl autorki ma również pewną charakterystyczną cechę - podczas czytania miałam wrażenie, że widziałam przed oczami klatki filmów. Sprawiło mi nie lada przyjemność odtwarzanie w umyśle wspomnień Kiery, jakby były moimi.
Książka nie jest najgorsza, ale nie należy do takich, które mi się podobają. Za to już trzy moje koleżanki ustawiły się po nią w kolejce, bo je zafascynowała. Także to czy Wam się spodoba to kwestia gustu i podejścia. Nie chcę Was zrazić, czekam na Wasze opinie. ;)


Obsługiwane przez usługę Blogger.

Szukaj na tym blogu