środa, 20 marca 2013

Dziennik Bridget Jones




Tytuł : Dziennik Bridget Jones

Autor : Helen Fielding

Wydawnictwo : Zysk i S-ka

Liczba stron : 236

Cena na okładce : 20 zł.

Ocena : 5/6

Przy żadnej innej książce się tak nie śmiałam. ;))

Czy nie jest pocieszająca świadomość, że nie jesteśmy samotne w nieudolnych próbach rzucenia palenia, pozbycia się swojej nadwagi i znalezienia faceta który nie jest alkoholikiem/pracoholikiem/związkofobem/żonaty/mizgoginem/megalomanem/szowinistą/emocjonalym popaprańcem/zboczeńcem?

Bridget Jones to już legenda, ikona singielek i ulubiona bohaterka milionów kobiet. Niekonsekwentna, nierozgarnięta i lekkomyślna - typowa kobieta marząca o księciu na białym koniu i namiętnym, nigdy nie gasnącym uczuciu. Po rozpoczęciu się kolejnego roku, Bridget znów uświadamia sobie, że koniecznie musi zmienić coś w swoim życiu, bo skończy jako stara, pomarszczona panna zjedzona przez owczarki alzackie.



Zakompleksiona trzydziestolatka często organizuje feminstyczne spotkania z przyjaciółmi - Sharon, Jude i Tomem ( jest gejem ) na których towarzyszą im nieodłączne Silk Cuty  i Krwawa Mery.





Dziennik Bridget Jones to niesamowicie zabawna książka, która na pewno wywoła nie jeden atak śmiechu u czytelnika. Pamiętnik jest pisany lekko i łatwo się go czyta. Co prawda zdecydowanie się różni od tego, co zazwyczaj czytam i była to przyjemna odskocznia od "ciężkich książek".





Kilka lat po wydaniu książki, powstał też film na jej podstawie z Renée Zellweger w roli głównej. 
Jak to w filmie kilka wątków pominięto, kilka dodano, kilka przekształcono. Ale przyznaję, że mimo to nie potrafię powiedzieć co jest lepsze : film czy książka. Przy obydwóch zaśmiewałam się w głos, co zdarza mi się nie często. Na chandrę, gorsze dni czy nudne, zimowe wieczory gorąco polecam przygody przezabawnej Bridget Jones czy to w formie dziennika czy filmu. 






Ciekawostka:
Na aukcji dobroczynnej sprzedano majtki Bridget Jones za 2 tysiące funtów, na majtkach znalazł się autograf Hugh Granta..

8 komentarzy:

  1. aż dziwne że jeszcze nigdy nie dorwałam się do "Dziennika Bridget Jones". myślę, że kiedyś to nadrobię, ale ciężko powiedzieć mi kiedy..

    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też czytałam tę książkę i bardzo dobrze się na niej bawiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam "Dziennik Bridget Jones", a także drugą część - obie wspominam bardzo mile. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie to przeczytam :)

    panijulia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Pozytywnie wspominam lekturę tej książki, jednak film podobał mi się znacznie bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się w końcu skusić :) + bardzo fajne recenzje i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam Bridget:)
    Co sądzisz o nowej Bridget?
    http://spinkiiszpilki.blogspot.com/2013/11/nowa-bridget.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. Każdy z nich jest dla mnie bardzo ważny i motywuje mnie do dalszej pracy. ;)